­

Baliński powiadał, że  „nauka to potęgi klucz” a ja mu mogę nawet pokornie przytaknąć, o ile dodamy, że równie sprawnie  się podczas nauki ...

Baliński powiadał, że  „nauka to potęgi klucz” a ja mu mogę nawet pokornie przytaknąć, o ile dodamy, że równie sprawnie  się podczas nauki poszukuje nie tylko klucza do potęgi, ale również najbliższego wyjścia ewakuacyjnego. Przynajmniej wtedy, gdy semestr letni już zipie ostatkami sił a w głowie tylko myśli o dzikich plażach i szalonych przygodach. Pełna motywacji wciąż siedzę w książkach, ale postanowiłam wykroić trochę czasu na krótki post, bo się zwyczajnie (choć to dosyć niespotykane dla mnie uczucie; zazwyczaj odwlekam takie rzeczy w nieskończoność) stęskniłam za skrobaniem na klawiaturze czegoś choć odrobinę odmiennego od notatek o ochronie członków...

Read More

Powrót syna marnotrawnego, czyli post po dość długiej przerwie. Wybaczcie mi, ale studenci i maturzyści mają ostatnimi czasy dość napię...

Powrót syna marnotrawnego, czyli post po dość długiej przerwie. Wybaczcie mi, ale studenci i maturzyści mają ostatnimi czasy dość napięty grafik (trzymam za nas wszystkich kciuki!). Czuję, że dużymi krokami nadchodzi czas, w którym przychodzi tylko włosy z głów wyrywać. Sesja za pasem, więc czas dać z siebie wszystko! Mogę tylko obiecać, że planuję już kolejną podróż. O ile wszystko pójdzie zgodnie z planem już na początku wakacji będziecie mogli spodziewać się ode mnie nowych relacji :) Jeśli już krótki wstęp mamy za sobą, teraz do meritum – Nowy Jork! W poprzednim poście wspominałam Wam trochę o mojej...

Read More

Flickr Images