21:36
Mnie się nie uciszy
21:36 Kiedy byłam dzieckiem, panicznie bałam się wyrażać własne zdanie. Czasem nie lubiłam koleżanki z domu obok, ale bawiłam się z nią, jeśli inne dzieci także się z nią bawiły. Raczej nie przepadałam za horrorami, ale nie zgłaszałam sprzeciwu, jeśli komuś innemu podobał się taki rodzaj filmu. Czasem ktoś sprawił mi przykrość, ale bałam się okazać, że mnie to dotknęło – nie chciałam ranić uczuć innej osoby, nawet jeśli moje własne zostały niewłaściwie potraktowane. Nie lubiłam tortu na urodzinach kolegi, ale zawsze zjadałam go do końca. I jeśli ktoś chciał, żebym coś zrobiła, robiłam to. Może wynikało to...