­

Dłuższą chwilę zastanawiam się nad tym, jak zwinnie uniknąć tematu mojej kilkumiesięcznej nieobecności. Zawsze coś irytowało mnie w m...

Dłuższą chwilę zastanawiam się nad tym, jak zwinnie uniknąć tematu mojej kilkumiesięcznej nieobecności. Zawsze coś irytowało mnie w mojej niesystematyczności, ale nigdy nie porzuciłam pisania na tak długą chwilę.  Tak sobie myślę jednak, że ta moja nieobecność jest właśnie najlepszym przykładem na to, jakim zwariowanym chaosem jest czasem życie. Tak szaleńczo szaleńczym, że zdarza mu się wyrwać nas  na jakiś czas z codzienności, tylko po to, by nauczyć nas czegoś nowego. Na początku tego roku nie życzyłam sobie zbyt dużo, ale wiedziałam, że oczekuję pewnych zmian. Przez pewną chwilę czułam się nawet zniecierpliwiona i zrezygnowana, oczekując na efekty,...

Read More

Flickr Images